Za kila dni w końcu w raz z całą moją rodzinką wybieramy się do Polski na chrzciny mojego małego maluszka. Już się nie mogę doczekać i z niecierpliwością czekam na dzień wyjazdu. Bardzo stęskniłam się za moimi rodzicami i polskim jedzeniem :)
Co prawda już po przejrzeniu waszych blogów zrobiłam sobie małą listę rzeczy, które muszę kupić, ale o wielu fenomenach pewni nie mam pojęcia. Dlatego też piszę tego posta. Mam nadzieję, że polecicie mi fajne kosmetyki (i nie tylko), w które warto się zaopatrzyć. Oczywiście wiecie, że mam obsesje na punkcie żeli pod prysznic i podkładów, więc mile widziane będą perełki z tej właśnie dziedziny.
Na razie planuję co będziemy robić i szczerze przyznam, że tak jest za każdym razem, a potem gdy już jesteśmy na miejscu to i tak leniuchujemy i nie robimy tego co powinniśmy :) A teraz dodatkowo jeszcze będzie z nami Franuś, więc czas w którym leżałam i nic nie robiłam mam już zajęty. Tym razem jednak różnica będzie taka, że nie potrzebuję odpoczynku od pracy, ponieważ na razie jestem na macierzyńskim i nawet troszkę zatęskniłam za tym miejscem ;) Chociaż przyznam, że teraz chyba nawet robię więcej niż wcześniej :) Dlatego strasznie mnie to denerwuje, gdy mój chłopak mówi, że przecież ja mam urlop i siedzę w domu, a to on chodzi do pracy!! Mężczyźni chyba czasem nie mają pojęcia ile pracy nas kosztuję opieka nad dzieckiem plus zajmowanie się domem, zakupy i gotowanie. Dlatego ja podziwiam was kobietki, bo niektóre mają więcej niż jedno dziecko, a pewnie radzą sobie lepiej niż ja :D Brawo dla was!
Ok, już was nie nudzę swoją historią, czekam na propozycje i pozdrawiam :)
Moje koleżanki proszą zawsze o coś z Organique :) podobają się pianki a ja polecam maseczki algowe i masła do ciała z ich asortymentu ..
OdpowiedzUsuńPoza tym wiele osób interesuje ta seria Manuka z Ziaji oraz Bielenda professional..
O właśnie! Dziękuje za przypomnienie o tej serii z Ziaji, właśnie chciałam ją mieć jakiś czas temu i zapomniałam całkiem o niej ;)
UsuńDla mnie Manuka grubo przereklamowana, ale fakt ze sporo ludzi lubi;)
UsuńJa kupilam kilka rzeczy z tej serii manuka i nic, doslownie nic nie wpisalo sie w moje gusta.
UsuńMasz rację kochna, mężczyźni nie zdają sobie sprawy ile czasu i wysiłku kosztują codzienne obowiązki domowe.
OdpowiedzUsuńMasz ślicznego bobaska !
Oj niestety tak... Dziękuję Kochana :*
UsuńFaceci myślą, że przy dzieciach nie ma opieki ;) A serię Ziaji liscie zielonej oliwki a przynajmniej wodę tonizująca polecam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno spróbuję ;)
Usuńdziodzio uroczy :** a co do mężczyzn to niestety, ale myślę że to wina nas kobiet od zawsze mamusie babcie I zony wyreczały męzczyzn I traktowały ich jak króli, a pozniej sie dziwimy ze sami z siebie nam nie pomagaja - niestety ale meza trzeba nauczyc dobrych nawykow - u nas tez ja wykonuje wiekszosc obowiazkow , ale od czasu do czasu zapraszam meza do wspolnej pracy - tak zeby mu sie nie zapomniało co to odkurzacz mop czy gabka do naczyn hihi
OdpowiedzUsuńJeszcze trzeba mieć cierpliwość do uczenia tych facetów, bo ja na pewno nie mam ;) Nie mówię, że mój mi nie pomaga, ale ponarzekać zawsze wypada :D
UsuńO tak, zdecydowanie polecam Ziaja Liście manuka i zielona oliwkę! :D
OdpowiedzUsuńW takim razie udaję się od razu do Ziaji i chyba spędzę tam pół dnia :)
UsuńKoniecznie wybierz się do Ziaji, warto skusić się na coś z Ziaja pro- świetne peelingi i maseczki, wiadomo Organique, ale to widzę że już lubisz (ja polecam czarne mydło, tonik oczarowy, pianki peelingujące;), marki własne Rossmana też są godne wypróbowania.
OdpowiedzUsuńW Polsce polecam organique, Ziaję z liściem manuka, polecam loton mają świetne i tanie olejki do włosów szczególnie makadamia ;-)
OdpowiedzUsuńpolecam dermaglin- maseczki regenerujące lub oczyszczające są świetne
i to wszystko co wpadło mi na pierwszy rzut oka :)
Oprócz tego co wymieniły już dziewczyny, na pewno polecam cukrowe peelingi z Green Pharmacy ;)
OdpowiedzUsuń