Hej!
Nie wiem jak wy, ale ja od dawien, dawna borykam się z problemem ciągle przetłuszczających się włosów. Próbowałam już chyba wszystkiego, ale niestety po kilku godzinach od umycia, moja głowa znowu nieładnie się świeci. Co miesiąc nowy szampon, ale jeszcze nie trafiłam na taki, który by został w mojej łazience na dłużej. Sprawdziłam kilka recenzji i skusiłam się na Neutrogena T/Gel. Zapraszam na post.
Na początku wspomnę, że zapach tego szamponu niestety nie należy do najpiękniejszych, typowo ziołowy i nieprzyjemny. Oczywiście to moja opinia, wy możecie myśleć inaczej. Gdy go kupiłam umieszczony był w kartoniku, a w środku znajdowała się buteleczka o pojemności 125ml. Uwielbiam jej zamknięcie na klik, z którym nigdy nie miałam żadnego problemu. Konsystencja szamponu jest bardzo gęsta co może wpłynąć na wydajność produktu, ale całkiem dobrze się pieni i nie trzeba nakładać na głowę ogromnych ilości. Fajnie, że pojemnik jest przezroczysty, mamy kontrolę nad zużyciem i nie zaskoczy nas pusta buteleczka, a dobrze wiemy, że to zawsze się zdarza w najmniej odpowiednim momencie ;)
Jeśli mam ocenić działanie produktu, to powiem, że jest średnie. Muszę jednak zaznaczyć, że moje włosy są bardzo wymagające i nie łatwo je ujarzmić. Szampon na pewno fajnie oczyszcza i łupież też zniknął, ale jeśli chodzi o przetłuszczanie to słabo sobie z nim poradził. Zaznaczę, że troszkę pomógł, bo głowa nie świeciła się po kilku godzinach jak zawsze, tylko po całym dniu, ale ja czekam na efekt kiedy będę mogła umyć moje włosy dopiero po dwóch dniach ;) Fajnie też, że skóra głowy nie swędzi mnie już tak jak zawsze i za to duży plus. Musimy jednak pamiętać, że daje bardzo krótkotrwały efekt i gdy tylko zmienicie szampon na inny, problem powróci, a to żadne rozwiązanie.
Podsumuję więc, że produkt ten jest dobry, spełnia swoje zadanie, ale rezultat powinien utrzymywać się dłużej. Jeśli bardzo ważny jest dla was zapach, to także nie polubcie się z tym szamponem. Ja wiem, że raczej już nigdy do niego nie wrócę, ale w moim rankingu stoi wysoko, bo jako jedyny chociaż trochę poradził sobie z problemem.
Pozdrawiam!
Pojemność: 125ml
Cena: ok. 33 zł
Ziołowe zapachy nawet lubię w produktach chyba, że są przedobrzone to wtedy odpada.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie nie, ale jeśli kosmetyk ma czynić samo dobro to jakoś się przemęczę ;)
UsuńNie wiedziałam, że Neutrogena ma szampon ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie :) Przypadkowo znalazłam ;D
UsuńMi zapach nie przeszkadza w szamponach taki ;)) Ja też mam problem z przetłuszczającymi się u nasady i codziennie myję włosy.....ja mam inny patent, używam na przemiennie 3-5 szamponów ;)) i jakoś włosy dają radę ładne cały dzień, nawet teraz zimą w tych czapach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To znaczy 3-5 szamponów na raz? :D
OdpowiedzUsuńJa myje wlosy co dziennie, rzadko co dwa dni. A to raczej tak z przyzwyczajenia i dziwnue sie czuje jak nie mam swiezo umytych ;p
OdpowiedzUsuńTeż myję codziennie, ale wolałabym co dwa dni, ponieważ po pierwsze nie chce niszczyć włosów suszarką, a po drugie nie mam już tyle czasu :D
UsuńTroszkę drogi ten szamponik jak na moją kieszeń.
OdpowiedzUsuńale z 2 strony produkty przeciwłupieżowe są bardzo drogie i skoro daje dobry efekt to jest warty swojej ceny
Widzę,że mamy ten sam problem;/
OdpowiedzUsuń