Pewnie wiele z Was zna lakiery brytyjskiej marki Ciate, które charakteryzują się śliczną, słodką kokardką umieszczoną na flakoniku. Ich opakowania naprawdę przyciągają uwagę i zachęcają do zakupu. Co jakiś czas marka Ciate bombarduję nas nowymi trendami i wymyśla przeróżne nowe sposoby by urozmaicić manicure. Tym razem i ja dałam się skusić ich neonowej kolekcji. Nie dodaję za dużo postów o lakierach, bo tak naprawdę mam ich w domu bardzo mało. Sama nie mam czasu na zmianę koloru co kilka dni i robię to tylko od czasu do czasu, a wszystko i tak kończy się na podstawowym jednym odcieniu, ponieważ nie mam talentu do jakichkolwiek wymyślnych wzorków. Zdecydowanie wolę udać się do kosmetyczki. Jednak Neon Manicure urzekł mi już po pierwszym ujrzeniu i od razu zdecydowałam, że muszę go mieć. Jeśli jesteście ciekawe jak się spisał, zapraszam na post!
Już samo opakowanie jest trójwymiarowe i dlatego tak bardzo ciekawi. Z tyłu znajdziemy instrukcję jak powinnyśmy wykonać nasz manicure.
Dodatkowo w środku umieszczona jest ulotka na której również w kilku językach (w tym polskim) wszystko opisane jest krok po kroku jasno i zrozumiale. I chociaż wszystko wydaje się bajecznie proste, bo przecież wystarczy pomalować paznokcie lakierem dwa razy (minimum), później wysypać na to brokat i na koniec topcoat, to jak dla mnie troszkę za dużo z tym zabawy.
Konsystencja lakieru jest bardzo rzadka dlatego, abym była zadowolona muszę nakładać go nawet trzy razy. Co prawda wysycha dosyć szybko, ale mimo wszystko uważam, że powinien kryć znacznie lepiej. Flakonik, w którym umieszczony jest brokat ma naprawdę duży otwór i podczas obsypywania paznokci wszystko naokoło pokrywa się różowym, świecącym pyłem i znaczna ilość produktu marnuje się. I dodatkowo za każdym razem, gdy odkręcę pojemnik mnóstwo brokatu od razu wysypuje się na mnie. Może i bym wybaczyła producentowi te malutkie niedociągnięcia gdyby efekt był Wow! Niestety strasznie zawiodłam się na końcowym efekcie. Topcoat sprawił, że paznokcie przestały się świecić i zabrał im cały urok. I chociaż producent podpowiada nam, że możemy go posypać jeszcze raz, to mi już odeszła ochota na ponowną zabawę z niewygodną buteleczką. W biały dzień neonowy efekt jest dosyć słaby i na pewno nie zwróci niczyjej uwagi. Mi osobiście wcale się nie spodobał i zdecydowanie nie jest wart swojej ceny.
Z BROKATEM |
BEZ BROKATU |
Wszystko wygląda fajnie jedyne w świetle UV, ale myślę, że po pokryciu paznokci tańszym lakierem, który jarzy się właśnie pod wpływem takiego światła, efekt byłby identyczny. A następnego dnia zdążyłam już zauważyć brzydkie odpryski i musiałam usunąć ten "wspaniały" Neon Manicure z czym przyznam miałam mega problem i zajęło mi to wiele czasu.
Podsumowując powiem tylko, że zawiodłam się bardzo na tym produkcie, ponieważ może i wygląda fajnie i ciekawie , ale zdecydowanie nie za tak wysoką cenę. Pamiętam jak wcześniej dziewczyny skarżyły się na kawior, które w kilka minut po nałożeniu wędrował już sobie po świecie, zamiast trzymać się na paznokciach. Może i Ciate wysuwa się naprzód ze swoimi pomysłami, ale chyba nie do końca przetestował swój produkt zanim wydał go na rynek, bo wszystko wygląda ładnie jedynie na zdjęciach. Reklama jednak robi swoje i dajemy się skusić, a producentowi właśnie o to chodziło. Mam nadzieję dziewczyny, że dzięki mojemu postowi nie dacie się zwieść ślicznym opakowaniom i mega ciekawym paznokciom na zdjęciach modelek i nie kupicie wymysłów od Ciate!
![]() |
W świetle UV |
Pozdrawiam :)
Ocena: 3/10
a już myślałam, że efekt będzie super a tu nie.... będę pamiętać by nie kupować :)
OdpowiedzUsuńwersja bez brokatu mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolorek ciekawy, szkoda, że nietrwały :/
OdpowiedzUsuńCo do kawioru zgodzę się, ale powiem Ci szczezre, że jeszcze nie spotkałąm firmy, której kawior nie pożegnałby się z moini pazurkami w ciągu paru godzin. Faktycznie fekt u Ciebie taki bez szału, ale clubu byłoby ciekawie, zdecydowanie bez brokatu. Mnie z Ciate bardzo intryguje lakier termiczny (tu chyba nie ma co zepsuć hihi) buziaki!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na paznokciach kolory nie są tak żywe jak w buteleczkach :(
OdpowiedzUsuńte lakiery z ciate mają piękne opakowania! :)
OdpowiedzUsuńWygląda może i ok. Ale na świecenie w ciemności raczej nie wydałabym kasy. Wolę tradycyjne lakiery :)
OdpowiedzUsuńOMG ! Opakowania tych lakierów są przesłodziutkie ! ;D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się bez brokatu :)
OdpowiedzUsuńjedynie w buteleczce ładnie wygląda :) tak to bez szału
OdpowiedzUsuńPrezentują się rzeczywiście świetnie, jednak "nie okładka świadczy o książce" ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ma kolorek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak się zawiodłaś. Nie dziwię Ci się, że skusiłaś się na ten zestaw, mi też by wpadł w oko i spodziewałabym się czegoś lepszego, najgorsza chyba ta okropna forma aplikacji brokatu :/
OdpowiedzUsuń:)
Zapowiadał się całkiem fajnie :C Ale fakt ceny są z kosmosu :C
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce i o zachwytach nad lakierami. Ten, jak widać, zdecydowanie nie jest wart ceny, efekt rzeczywiście w ogóle nie powala...
OdpowiedzUsuńŚliczny blog ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje - liczę na to samo
http://swiat-probek.blogspot.com/
kurde a tak sie fajnie zapowiadal... kolor w buteleczce jest bajeczny
OdpowiedzUsuńjedynie co mi sie podoba to kolor;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce i nie skuszę się na nią po Twojej opini :P
OdpowiedzUsuńMi się efekt z brokatem podoba, wesoło to wygląda, szkoda że jest nietrwały :/
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich, ani nie widziałam! Ale rzeczywiście urocze:)
OdpowiedzUsuńoj kochana przykro mi :/ tez tak czasami mam, ze reklama mnie kusi, a później się męczę z bublem :/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście absolutnie nie wart swojej ceny. Szkoda, że nie zachwyca...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście efekt niezbyt ciekawy a szkoda bo polowałam na ten zestaw.
OdpowiedzUsuńZapraszam www.gramerka.blogspot.com
Bardzo ładne zdjęcia oraz ciekawy post ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://olusiovelove.blogspot.com/
Obserwujemy ? ( odwdzięcze się tym samym :-* )
Uwielbiam neonki na paznokciach , ten jest świetny
OdpowiedzUsuńOpakowanie naprawdę kusi i kolor. Ale jak się zawiodłaś na nim to już nie.
OdpowiedzUsuńSama bym się skusiła bo w opakowaniu wygląda to przepięknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mój kanał na YT:
http://www.youtube.com/Susanfashion
Kawiorowe paznokcie od Ciate i tak mnie kuszą ...:)
OdpowiedzUsuńojojoj fajnie się zapowiadało a tu taka klapa :(
OdpowiedzUsuńZapraszam http://mrs--beautiful.blogspot.com/
PS obserwuje :)!
super efekt!
OdpowiedzUsuńEfekt jest rewelacyjny! A te buteleczki przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńWow! Fantastyczne kolory ;)
OdpowiedzUsuńKolory są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńpiękne kolory<3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie,do wygrania ramoneski i inne perełki:)
Fajny kolor ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super pazurki, kolorek robi mega wrażenie.
OdpowiedzUsuńJakie fajne pazurki! I kolor śliczny-prawie ,że mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuń