GLOSSYBOX August 2013.

Hej!

Dziś wróciłam do domu po urlopie i pierwsze co zrobiłam to przegląd pocztowy. Czekał już na mnie sierpniowy Glossybox. W tym miesiącu nosi on tytuł High-flyers i jest specjalnie dedykowany kobietom, które wybierają się w podróż za granicę. Każda rzecz pochodzi od producenta z innego państwa i każdy kosmetyk ma poniżej 100 ml, byśmy spokojnie mogły zabrać go na pokład samolotu. Tym razem wszystko zapakowane było w standardowym już różowym pudełku.








A oto co otrzymałam:

Brazil 
Oceane
Makeup Remover Pen
Mazak usuwający makijaż ust i oczu. 


USA
TRESemme
Platinum Strenght Concentrated Treatment Shot
60 sekundowa kuracja dla zniszczonych włosów, 
która wygładza końcówki i sprawia, że nasze włosy stają się miękkie i mocniejsze.
15 ml ok. 5zł




USA
Juicy Couture 
Viva la Juicy Noir
Próbka perfum. 
100 ml ok. 300 zł


Sweden
Emite Make Up
Eylash Curler
Zalotka
ok. 100 zł


Uk
Jelly Pong Pong
2-in-1 Shadow/Liner
Kredka, która może być cieniem lub eyelinerem. 



Podsumowując jestem bardzo zadowolona z zawartości Glossyboxa w tym miesiącu, a zwłaszcza z zalotki, ponieważ jest to gadżet, który mam zawsze w swojej kosmetyczce, choć nie używam codziennie, ponieważ wiem, że nie powinno się tego robić. A wam jak się podoba sierpniowa zawartość pudełka?

Pozdrawiam







15 komentarzy

  1. zawartość do pozazdroszczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem ciekawa tego mazaku usuwającego makijaż ust i oczu

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na posty:)ciekawi mnie jak sprawdzi się kuracja dla zniszczonych włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie fajne rzeczy. Mazak i zalotka!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jeszcze cierpliwie czekam na swoje pudelko :( wyjatkowo sie spuznia w tym miesiacu

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe te produkty!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem zawartość jedna z lepszych:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe pudełko, ja jeszcze nigdy nie używałam zalotki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zalotka już niedawno była chyba :) Bardzo żałowałam, że nie skusiłam się wtedy na pudełko bo zdecydowanie brakuje mi jej w zbiorach :/

    OdpowiedzUsuń
  10. mi trafiło się prawie takie same pudełeczko kredkę tylko mam czarną a zamiast perfum żel do mycia ;)

    OdpowiedzUsuń

Zanim skomentujesz, przeczytaj. Jeśli chcesz zostawić link, poprzedź go sensownym komentarzem. Staram się odwiedzać każdą osobę, która zostawia na moim blogu ślad po sobie. Hejterom, chamstwu i czepianiu się mówię nie i tego typu teksty będą usuwane. Dziękuję za Twój komentarz i doceniam każdy wkład w życie bloga! Twoja opinia jest dla mnie bardzo cenna i pamiętaj, że to właśnie dzięki Tobie tu jestem ♥♥

INSTAGRAM

Land of Vanity. Theme by STS.