Jak już pewnie wiecie w następnym tygodniu wybieram się na urlop i mam ogromną nadzieję, że pogoda dopisze i w końcu będę mogła wybrać się na plażę. Wczoraj już zaczęłam pakowanie i przede wszystkim przemyślałam jakie kosmetyki potrzebne mi będą w gorące dni, chociaż muszę też być przygotowana, że z upałów mogą być nici. Nie piszę jednak przed czasem czarnych scenariuszy i dziś chciałabym wam pokazać, co przeważnie znajduje się w moim koszyczku, który zabieram ze sobą na plażę.
1. Avon Naturals/ Juicy Watermelon/ Refreshing Body Spray/ Mgiełka do ciała o zapachu arbuza- pewnie każda z was zna ten produkt :) Uwielbiam mgiełki dostępne w Avon i chociaż ich zapach ulatuje bardzo szybko, świetnie odświeżają i nie wyobrażam sobie plażowania bez nich :)
2. Anatomicals Spray Misty - odświeżający spray co twarzy, który dostałam wraz z lipcowym Glossyboxem. Miałam już okazję wypróbować i niedługo podzielę się z wami moją opinią :)
3. Alterna Haircare Bamboo Style Boho Waves Tousled Texture Mist- też już wcześniej pokazywany przeze mnie produkt, nadający naszym włosom objętości i tworzący efekt fal, który uzyskuje się dzięki wilgoci podczas pobytu na plaży.
4. Bioderma Photoderm Spot SPF 50+/Krem ochronny przeciw przebarwieniom- jest to produkt, który poleciła mi pani dermatolog, a jego zadaniem jest ochrona przed szkodliwymi promieniami słonecznymi. Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry, oraz reakcjom alergicznym. Ogranicza ryzyko wystąpienia przebarwień i zabezpiecza przed poparzeniami.
5. Mua Bronzed Perfection- puder brazujący, który nadaję naszej skórze ładny, opalony wygląd. Można go używać na policzki lub całą twarz. Ja należę do osób, które nie opalają buzi. I chociaż staram się nie nakładać mocnego makijażu idąc na plażę, lubię dodać jakiś mocniejszy efekt na pokrytą kremem BB twarz.
6. Avon Sun Quick Dry Clear Spray SPF20- spray do ciała z SPF20. Szybko wysychający, używam go zawsze przed opalaniem.
7. Nivea Pure and Natural/ Milk & Honey/ Pomadka ochronna z mlekiem i miodem- pomadka do ust, która wspaniale chroni, odżywia i nawilża. Moje usta bardzo szybko wysychają, pękają i psują się, zwłaszcza latem. Dlatego też zawsze w upalne dni zabieram ze sobą coś super ochronnego i ten produkt właśnie do takich należy.
8. Nivea Invisible for Black and White- mój ulubiony antyperspirant, bez którego nie wyobrażam sobie funkcjonowania w upalne dni. Naprawdę świetnie chroni i ładnie pachnie, a do tego nie zostawia plam na ubraniach.
9. Garnier Ambre Solaire After Sun Gel- żel do ciała, który wsmarowuję w swoje ciało po całodniowym opalaniu. Świetnie koi i nawilża.
10. Wild Strawberry Body Spray- spray do ciała, bardzo podobny do tego z Avon, jednak ten ma zapach truskawek. Kupiłam ją jeszcze kiedy nie znałam żadnej konsultantki, a miałam wielką ochotę znowu przypomnieć sobie te mgiełki :) Recenzja tutaj.
I to chyba na tyle :) Nie jest tego dużo, ale myślę, że do podstawowej pielęgnacji wystarczy. Teraz tylko czekać na Słońce i wysokie temperatury, a potem prosto na plażę. A wy dziewczyny co sądzicie o zawartości mojego koszyczka i które kosmetyki już miałyście okazję testować?
Buziaki :*
Przyznam, że zabierasz tego sporo:) u mnie połowa by wyleciała:)))
OdpowiedzUsuńtroszkę tego jest :)
OdpowiedzUsuńMnie wystarcza zwykle jakiś krem z filtrem, balsam do ciała, albo olejek i antybakteryjny żel do dłoni :)
OdpowiedzUsuńTeż biorę żel antybakteryjny do dłoni, ale tym razem zapomniałam o nim :)
Usuńsuper koszyk, zawsze chciałam taki mieć
OdpowiedzUsuńA dziękuję, kupiony już w tamtym roku, ale jako że u mnie nie było lata, nie miałam okazji użycia ;)
UsuńFakt , pokazałaś najpotrzebniejsze rzeczy ; )) . Ja jak na razie miałam tylko mgiełkę ;).
OdpowiedzUsuńI taki miałam zamiar ;) Proszę się nie śmiać, że za dużo, ja wręcz myślałam, że to bardzo skromny zestaw :P
Usuńsliczny koszyczek! bardzo podobne kosmetyki zabieram i ja ze soba na lezakowanie ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję ślicznie ;)
UsuńZawsze mam problem co zabrać ze sobą na wakacje.Zwykle jest tego zdecydowanie za dużo :)
OdpowiedzUsuńTeż mam zawsze ten problem ;)
Usuńja nie przepadam za mgiełkami z avon mam ich kilka bo dostałam i nie mam co z nimi zrobić
OdpowiedzUsuńmiłego plażowanie ja w tym roku nie jadę na wakacje :(
Dziękuję bardzo :) Mam nadzieję, że będę miała okazję do plażowania.
UsuńA co do mgiełek z Avon to ja je uwielbiam, ale przez długi czas nie miałam gdzie zamawiać i dopiero ostatnio udało mi się dorwać konsultantkę ;)
ależ ja dawno nie plażowałam..., ale swoją drogą zabierasz tego strasznie dużo ;> ja z połowe tego zostawiam w domu :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś mi to uświadomiłyście ;)
UsuńOooo jaki cudny koszyk :) Nie mogę oderwać wzroku :)
OdpowiedzUsuńMgiełki z Avon też bardzo lubię :)Moim zdaniem jak najbardziej zabierasz same potrzebne i przydatne gadżety :)
Życzę upalnej pogody i wspaniałego wypoczynku :)
Dziękuję :) Pomyśleć, że rok temu szukałam chętnego do przygarnięcia koszyka ;)
UsuńChociaż Ty mnie popierasz w tym zabieraniu najpotrzebniejszych rzeczy :)
Okularki ♥ uwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Będę musiała wypróbować krem Bioderma przeciw przebarwieniom :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Wpadnę na pewno ;)
Usuńwiedzę, że u Ciebie bardzo wysoki filtr, bardzo dobrze, bo gdy słoneczko przyświeci to skórę trzeba ochronić ;))
OdpowiedzUsuńMasz rację, ochrona na plaży jest bardzo ważna ;)
Usuńja zabieram zawsze tylko krem do opalania (no, dwa, jeden 30 drugi 50), ręcznik, butelkę wody, książkę i etui na okulary i nic więcej mi na plaży nie jest do szczęścia potrzebne :D ale wiadomo - każdemu według potrzeb ;)
OdpowiedzUsuńzaciekawiły mnie te mgiełki - to jest chyba sam alkohol i trochę zapachu, nie boisz się jakichś plam, które mogą wyjść na skórze? słyszałam już tyle razy, żeby latem nawet perfum nie rozpylać na skórę bezpośrednio przed wyjściem na dwór, bo ponoć może to doprowadzić do jakichś przebarwień i szczerze mówiąc latem staram się unikać alkoholu w kosmetykach :)
Tak, zawierają alkohol, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło się żebym miała jakieś plamy od nich ;)
Usuńmam z avonu krem z tej serii i ejstem bardzo zadowolona:)))
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy, może kiedyś będę miała okazję wypróbować ;)
UsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńSpory ten Twój koszyczek kosmetyczny
OdpowiedzUsuńW tym roku zaopatrzylam sie w produkty do opalania wlasnie z Avon. Niebawem postaram sie opublikowac post. W tamtym roku mialam ten krem po opalaniu z Garnier i nie polecam go.Ma w sobie tak duzo samoopalacza ze wiekszosc jasnych ubran na urlopie mialam pobrudzonych a potem duze problemy z ich dopraniem. Przesliczny koszyk. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam tego by miał w sobie samoopalacz, w sumie użyłam go tylko kilka razy i pamiętam, że wspaniale koi skórę podrażnioną Słońcem. Aż mnie zaciekawiłaś. Będę musiała to sprawdzić ;)
Usuńkoszyczek to Ty masz pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się torba, mi taka również by się przydala :D a pogoda na pewno Ci dopisze :)
OdpowiedzUsuńoj mgiełgi do ciaął z avon to klasyk , uwielbiam arbuzową :) nie wyobrazam sobie lata bez nich :) zaintrygowałaś mnie za to nr3 ! niestety nie wiem jak wrócić do posta gdzie o nim pisałaś :(
OdpowiedzUsuńPisałam o tym sprayu w poście o Glossyboxie, ale recenzji jeszcze nie pisałam, cierpliwości niedługo dodam, bo jeszcze nie miałam okazji wypróbować ;)
UsuńJa rzadko bywam na plaży..jakoś nie lubię wylegiwania się w upale ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam :) Mogłabym leżeć cały dzień :)
Usuńpiękny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńBioderma ma Parsol niestety :( ale tylko na plażę może być :) pamiętaj o przepisowej ilości filtra! :p
Biodermę uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
Kurcze według mnie to trochę za dużo na tę plażę :D
OdpowiedzUsuńciekawy zestaw i piękny koszyk:) podzielam Twój gust i wzięłabym ze sobą podobne produkty, jednak oprócz bronzera:)
OdpowiedzUsuń